O tym, że jedziemy do Japonii zdecydowaliśmy jak zwykle spontanicznie. Zastanawialiśmy się jak możemy się do niej dostać. Widzieliśmy dwie możliwości. Drogą powietrzną lub morską. My ze względu na koszty wybraliśmy drogę morską. (więcej…)
Prom
Żegnajcie Chiny!
Prawie po dwóch miesiącach opuszczamy Chiny. Zamykamy pewien etap naszej podróży. Łezka nam się w oku kręci, że ta przygoda się już kończy, a zarazem ładujemy się nową porcją energii przed kolejnym krajem. Będziemy musieli na nowo uczyć się podstawowych zwrotów, zgłębiać zwyczaje, zorientować się w cenach, czyli ogólnie zacząć funkcjonować w nowej rzeczywistości.