Reisefieber przed długą podróżą

Czy zawsze tak jest, że przed jakąś poważną zmianą dopadają nas wątpliwości? Moja Ania jest tego idealnym przykładem. Niby wszystko jest ustalone. Mamy bilet w jedną stronę. Wiemy mniej więcej gdzie na początku pojedziemy. Inne formalności są również dopinane na ostatni guzik. Ale co z tego skoro pojawiają się lęki przed samą podróżą, czyli tak zwane reisefieber. Wiadomo zastanawiamy się co nasza podróż przyniesie, boimy się nowego, nieznanego. To jest normalny odruch. Ale jak sobie z tym radzić? (więcej…)

Czytaj więcej