Zrobi dla Ciebie wszystko, zawsze się o Ciebie troszczy, podnosi na duchu, podaje rękę gdy upadasz. Jest z Tobą od pierwszych chwil Twojego życia. Uczy pierwszych słów, pierwszych kroków, cierpliwie wstaje każdej nocy, gdy tylko zapłaczesz. Potem jest przy Tobie w chwilach trudnych i tych radosnych. Zawsze służy radą i wskazuje drogę. I choćbyś zbłądził, ona i tak widzi w Tobie dobro. To do niej zawsze możesz wrócić, choćbyś był na drugim końcu świata, ona czeka na Ciebie i kocha Cię, tak prawdziwie, jak tylko matka potrafi.
Przemyślenia

Cud Dziewczyna
Urodziła się w Polsce. Jej los tak się potoczył, że wylądowała na studiach w Gdańsku. Ach cóż to była za zmiana. Z małej miejscowości przeskok do wielkiego miasta. Czy coś w niej się zmieniło? Nic z tych rzeczy. Mimo tak wielkiego przewrotu w jej życiu, nadal twardo stąpała po ziemi i sodówka nie uderzyła jej do głowy, jak niektórym jej znajomym. Dalej pozostała tą samą skromną osobą.

Reisefieber przed długą podróżą
Czy zawsze tak jest, że przed jakąś poważną zmianą dopadają nas wątpliwości? Moja Ania jest tego idealnym przykładem. Niby wszystko jest ustalone. Mamy bilet w jedną stronę. Wiemy mniej więcej gdzie na początku pojedziemy. Inne formalności są również dopinane na ostatni guzik. Ale co z tego skoro pojawiają się lęki przed samą podróżą, czyli tak zwane reisefieber. Wiadomo zastanawiamy się co nasza podróż przyniesie, boimy się nowego, nieznanego. To jest normalny odruch. Ale jak sobie z tym radzić? (więcej…)

Żółte papiery w podróży
Tak, tak przyznajemy się. Mamy żółte papiery i to już od kilku lat! Pewnie powiesz „A jednak!”, „Tak myślałem, że z nimi jest coś nie tak”. Nasze Mamy też uważają, że zwariowaliśmy zostawiając wszystko i wyruszając w podróż w nieznane. Ale chyba wszystkie Mamy tak mają, że się martwią. I za to je kochamy!

Początek drogi
Gdzieś zawsze jest początek i koniec. Co prawda w podróżach mamy już jakieś doświadczenie i nie jest nam obce planowanie trasy czy pisanie tekstu na strony internetowe, ale w blogowaniu jesteśmy jednak zupełnymi laikami. Jak dotąd tworzyliśmy tematyczne strony internetowe, które miały pomóc innym osobom jadącym w te same kraje. Można było tam znaleźć garść przydatnych informacji jak w danym państwie się poruszać. Jednak po pewnym czasie stronę przestawaliśmy aktualizować. Po prostu po wyprawie/wycieczce strona żyła jeszcze przez jakiś czas, by po pewnym czasie stać się jedynie odnośnikiem do kolejnych eskapad. Dodatkowo nie można było wychodzić poza ramy tematyczne. Dlatego powstał pomysł na stronę połączoną z blogiem. W dzisiejszych czasach nie ma problemu z połączeniem tych dwóch funkcjonalności, dlatego zdecydowaliśmy się na ten właśnie kierunek.